Dzisiaj, z wielką radością odpowiadamy na pytanie Pani Sylwii, która zgłosiła się do nas z zapytaniem związanym ze zmianą pokoju dziecięcego w sypialnie, a jej największym problemem związanym z tą metamorfozą są pomarańczowe panele ścienne.
„Trafiłam ba Waszą stronę przez Facebook, poszukując inspiracji i przede wszystkim pomocy. Ponieważ nie mogę znaleźć odpowiedzi w internecie postanowiłam popytać ekspertów. Otóż, czeka mnie remont sypialni w domu. Do tej pory był to pokój syna, z którym zamieniamy się ze względu na metraż. Pokój jest na użytkowym poddaszu, dość duży ok. 20 m, ale stosunkowo ciemny (okno na wschód ). I tu sedno problemu. Na skosie zostały zamontowane panele w licznym kolorze pomaranczowym:) 10 lat temu to mi się podobało, a teraz najchętniej bym zmieniła ale niestety nie mam możliwości. I tu prośbą o pomoc. Czy można je rzemalowac ewentualnie, dobrać jakiś kolor wnętrza by neutralizować pomarańczowe panele. Brakuje mi pomysłu. Nie chciałabym aby pokój stał się zbyt ciemny i myślałam o fototapecie. Bede wdzięczna za wszelkie porady i sugestie. Z góry dziękuję za odpowiedź”
Pani Sylwii zaproponowaliśmy dwa rozwiązania, pierwsze z malowaniem paneli, a drugie, bardziej odważne z pozostawieniem ich w obecnym kolorze.
Rozwiązanie 1
Panele należy bardzo dobrze oczyścić i pomalować farbą uniwersalną V33 w kolorze kremowym (pierwszy wariant), a resztę ścian pokryć odcieniem szaro – beżowym np. kolor „kawa z mlekiem” Beckers, a na ścianie przeciwnej do skosów położyć fototapetę. Wzór powinien być delikatny (ale nie banalny). Oto nasze propozycje:

Drugim wariantem jest pokrycie paneli farbą w kolorze „taupe” i ścian bardzo jasnym kolorem np. „Ecru” z Nobiles.
W tym rozwiązaniu, ciekawym pomysłem będzie także zamocowanie w górnej części skosu karnisza oraz kuleczek na jego dole i stworzenie swego rodzaju okna, poprzez zawieszenie delikatnych firanek.
Rozwiązanie 2
Panele należy zostawić w obecnym kolorze i pomalować ściany na kolor ciemnej, butelkowej zieleni. Mimo, że do sypialni nie wpada wiele światła, nie jest ona pomieszczeniem, które musi być bardzo jasne, a zieleń bardzo uspokaja i pozwala odpocząć. Na ścianie po przeciwnej stronie skosu dobrze sprawdzi się odważny, nietuzinkowy wzór tapety.

Pani Sylwii bardzo spodobała się nasza druga propozycja, musi tylko przekonać do niej męża 🙂 Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia tej realizacji i na pewno pokażemy Wam ją na portalu.
A jeśli Ty nie masz pomysłu na swoje wnętrze napisz do nas: [email protected]. Z chęcią pomożemy!
Witam,
zdziwiła mnie ta propozycja pomalowania tych własnie pomaranczowych paneli:)
jakis czas temu też chodziliśmy po róznych sklepach z farbami i nie tylko,podpytywaliśmy „fachowców” czy mozna malować własnie te panele, i za kazdym razem informowano nas że nie,że tych paneli nie wolno malować bo pomarańczowa powłoka bedzie odchodzic, i bedą robić sie pęcherze:)
czy są jakieś konkretne farby którymi rzeczywiście można je pomalować???
Pozdrawiam Pati
Panele należy bardzo dobrze oczyścić i pomalować farbą uniwersalną V33 i wszystko powinno byc ok 🙂