Czasy, kiedy łazienkę urządzało się w beżach lub błękitach mijają. Teraz do aranżacji tego pomieszczenia przykłada się tyle samo uwagi, jak do salonu czy sypialni. Dzięki temu nawet niewielka przestrzeń zmienia się w wyjątkowe miejsce relaksu i odpoczynku, a dodatkowo jest niezwykle stylowe oraz nowoczesne. Jednym z ciekawych trendów jest styl urban jungle. Jak wprowadzić go do domowej łazienki?

Styl urban jungle, zwany też botanicznym, pojawił się stosunkowo niedawno, ale już zaskarbił sobie popularność i przychylność projektantów. Najczęściej jego elementy znajdziemy w aranżacji salonu lub sypialni. Jednak kolorystyka, tworzywa i egzotyczne motywy idealnie wpiszą się także we wnętrza łazienki.

Urban jungle przenosi nas do zielonej, wilgotnej dżungli, co perfekcyjnie odzwierciedla klimat stylowej łazienki. Jak przeprowadzić metamorfozę wnętrza, żeby wprowadzić do niego powiew egzotyki, tropikalnej dżungli i naturalnej świeżości? Wystarczy kilka elementów, aby całkowicie odmienić wygląd łazienki!

Zielona energia w Twojej łazience

Główną rolę w aranżacji w stylu urban jungle odgrywa kolor. W tym przypadku jest to zieleń – od pastelowej, przez soczystą, aż po ciemną, butelkową. Można zdecydować się na nią na płytkach lub tapetach, w postaci roślin doniczkowych czy tekstyliów. Kolor zielony kojarzy nam się ze świeżością, energią oraz aktywnością, co tworzy atmosferę pełnego relaksu, odzyskania sił i totalnej regeneracji. Stworzenie łazienki z taką myślą przewodnią sprawi, że w nawet niewielkim wnętrzu będziemy w stanie odpocząć i odciąć się od codziennych obowiązków – czy to w gorącej kąpieli, pod masującym prysznicem lub organizując sobie mini SPA.

Kolor zielony ma też właściwości uspokajające, wyciszające i oczyszczające, dlatego tak bardzo lubimy spacerować po lesie, łące lub wpatrywać się w rośliny. Z przyjemnością weźmiemy kąpiel z widokiem na ścianę pełną egzotycznych liści czy żywych, zielonych kwiatów. Poranki w takiej łazience będą gwarancją dobrze rozpoczętego dnia.

Rośliny doniczkowe, jako główny element łazienki urban jungle

Zielone rośliny to podstawa aranżacji w stylu urban jungle. Często rezygnujemy z kwiatów w łazience martwiąc się, że w ciemnym i wilgotnym pomieszczeniu nie będą rosły. Okazuje się jednak, że niektóre gatunki – szczególnie egzotyczne – doskonale radzą sobie w takich warunkach. Doniczki możemy ustawić na podłodze lub na półkach w zależności od wielkości wnętrza oraz rośliny. W małym wnętrzu warto wykorzystać sufit i zawiesić na nim koszyczki z mniejszymi, zwisającymi gatunkami.

Co ważne, aby długo cieszyć się atrakcyjnymi i zielonymi dekoracjami starajmy się wydzielić im miejsce, w którym nie będziemy potrącać liści. Chrońmy je przed działaniem środków chemicznych, podlewajmy zgodnie z wytycznymi dla danego gatunki i nawoźmy w razie potrzeby. Jakie gatunki wpiszą się w egzotyczny klimat łazienki? W pomieszczeniu z oknem najlepiej sprawdzą się maranty, krotony, papirusy, draceny czy fikusy. Ciekawym akcentem będzie też bluszcz i zamiokulkas. W ciemnym wnętrzu możemy postawić na takie gatunki, jak: sansewieria, skrzydłokwiat czy zielistka.

Tapeta z roślinnym, egzotycznym motywem

Klimat tropikalnej dżungli w łazience budują nie tylko rośliny, ale także wszelkie elementy z motywem liści. Jednym z nich bez wątpienia będzie tapeta o zielonym, egzotycznym wzorze. Liście bananowca, monstery, palmy czy ananasów to tylko niektóre z motywów, które idealnie wkomponują się w wystrój łazienki w stylu urban jungle. Najlepiej stosować tapety przeznaczone do pomieszczeń o wysokiej wilgotności z możliwością przetarcia ich wilgotną szmatką. Tapeta będzie doskonale wyglądać np. na jednej ścianie – tej z lustrem nad umywalką lub wolnej z wieszakami na ręczniki.

Alternatywą dla tapet, szczególnie w okolicy wanny lub w kabinie prysznicowej będą płytki z tropikalnym wzorem. W ofercie producentów coraz częściej pojawiają się takie motywy, więc nie będzie problemem dobór odpowiedniego rozwiązania. Tak mocny akcent, jak ściana w ciemnozielone liście nie wymaga zbyt wielu dodatkowych dekoracji. Wręcz przeciwnie – najlepiej zrównoważyć ją stonowanymi kolorami płytek, podłogi czy szafek. Przede wszystkim trzeba postawić na naturalne materiały, które skomponują się z egzotycznym klimatem.

Wiklina i surowe drewno – dodatki rodem z dżungli

Trudno wyobrazić sobie motyw natury w towarzystwie nowoczesnego metalu, dlatego w urban jungle stawiamy na surowe drewno i wiklinę. Wprowadzą one prawdziwie egzotyczną atmosferę we wnętrzu, a jednocześnie pięknie zaprezentują się z zielenią. Drewno możemy zastosować na frontach szafek, blacie umywalkowym, ramach okiennych czy jako podłogę w kabinie prysznicowej. Ciekawym rozwiązaniem będzie też parkiet wykonany z odpornego na wilgoć drewna. Naturalny brązowy lub beżowy kolor doskonale uzupełni mocne akcenty w postaci tapety z egzotycznym wzorem czy donice z zielonymi roślinami. Decydując się na zastosowanie w takiej łazience drewna, warto pamiętać o jego odpowiedniej pielęgnacji.

W kwestii doniczek warto pomyśleć o drewnianych skrzyneczkach lub wiklinowych koszach. Wiklinę można wykorzystać do dodatków – kosze na bieliznę, na ręczniki, przybory kosmetyczne czy dekoracje zapachowe.

Jaką armaturę i ceramikę sanitarną dobrać do łazienki w stylu urban jungle?

W łazience urządzonej w stylu urban jungle warto postawić na białą, klasyczną ceramikę. Przy silnym akcencie roślinnym będzie ona stanowiła jedynie uzupełnienie aranżacji. Nie zmienia to jednak faktu, że umywalka, miska ustępowa czy bilet powinny być funkcjonalne i komfortowe w użytkowaniu. Najlepiej wyglądać będzie ceramika sanitarna w owalnych kształtach, które podkreślają harmonię stylu botanicznego. A co z kabiną prysznicową? Jaką wybrać? Zamiast klasycznej kabiny z wysokim brodzikiem warto rozważyć kabinę walk-in bez drzwi lub z przeszkleniami, ale bez brodzika. Doda ona lekkości i skojarzenia z tropikalnym wodospadem.

Bardzo istotnym elementem wykończeniowym jest armatura. W takiej egzotycznej łazience możemy postawić na klasykę i wybrać baterie chromowane lub białe, które będą komponować się z ceramiką. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wypróbować nowoczesnych rozwiązań, np. drewnianej armatury, idealnie komponującej się z pozostałymi elementami z drewna lub wikliny.

Urządzenie łazienki w stylu urban jungle jest niezwykle proste, nawet w istniejącym już wnętrzu. Wystarczy wprowadzić kilka zmian, które dadzą wielki efekt. Tapeta na jednej ze ścian, wiklinowe kosze z zielonymi roślinami, dodatki z drewna czy tekstylia w butelkowo-zielonym kolorze i pomieszczenie nabierze zupełnie nowego klimatu.

Autorką wpisu gościnnego jest Ola – miłośniczka urządzania wnętrz i redaktorka bloga Fixly.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here