„Nasze rozwiązanie stworzyło nam nietuzinkowy dom do którego wracamy z uśmiechami na twarzach.”
Eklektyczne wnętrze Pati Robins to niewielki dom, o wielkości 78 metrów kwadratowych. Pomieszczenie jest odważne i nietuzinkowe, charakteryzujące się śmiałymi połączeniami wzorów, kolorów i tekstur. Styl eklektyczny wyciąga piękno z pozornego chaosu i mieszaniny różnych konwencji i zamysłów autorki. Ten typ urządzania wnętrz wymaga nie lada intuicji i wyczucia kreatora, tak by mocno kontrastowe zestawienia połączyć w spójną całość. Swoboda inicjatora jest dosyć spora, stąd też najczęściej zauważamy indywidualne zdobienia, dodatki, dopełnienia związane z czymś co lubią domownicy.
„Wprowadziliśmy się w 2006 roku – na początku wszystkie ściany były przemalowane na biało, co dla nas osobiście było nudne, zbyt kliniczne. Jednakże nasz budżet był bliski zera. Z tego względu przez kilka lat gromadziłam znaleziska. W większości były to rzeczy używane, tanie czy wręcz darmowe. Pomału wypełniałam nasz mały dom, mimo tego nadal czuliśmy się w nim jak goście, więc pewnego dnia jak to na angielską pogodę przystało zadecydowałam, że najwyższy czas na radykalne zmiany”
Radykalne zmiany głównie zauważalne są w postaci ciemnych ścian. Rzadko w dobie szczególnego zainteresowania stylem skandynawskim wybiera się tego typu opcje. Głównym problemem jest również fakt, że sam dobór koloru i sprawienie by nie przytłoczył on wnętrza jest bardzo trudnym zadaniem. Pati inspirowała się pracami angielskiej projektantki Abigail Ahern.
„Ciemne ściany to zasługa angielskiej projektantki Abigail Ahern – która uwielbia ciemności z bardziej stonowanymi kolorami – właśnie ona zainspirowała mnie by podjąć ryzyko”.
Ciemne ściany kontrastują obecnie z drewnianą podłogą, jasnymi meblami oraz niespotykaną ilością intrygujących ozdób. Na pierwszy plan wysuwają się zwracające uwagę obrazy, rzeźby, zwierzęce głowy i niebanalne oświetlenie wnętrza.
„Zaczęłam od średniej szarości, aby przejść w grafitową szarość oraz czerń w niektórych pomieszczeniach. Odetchnęliśmy z ulgą – zdaje sobie sprawę że dla większości ludzi nasz styl może być czymś rodem z horroru ale dzięki palecie kolorów na ciemnym tle – nasz dom sprawia że wewnątrz się relaksujemy, po prostu odpoczywamy. Myślę ze dom dorósł razem z nami”.
Dla wszystkich pragnących odmienić swoje cztery kąty polecamy więc odważne, śmiałe posunięcia, jak widać wykończenie wnętrza może być zależne od różnych czynników, w przypadku Pati była to muzyka oraz wychowanie dziecka. Warto zwrócić również uwagę, że w urządzaniu liczy się przede wszystkim pomysł oraz radość płynąca z nawet z na pozór drobnych zmian.
„Obecnie delikatne dodatki zostały zamienione na bardziej punk – rockowe ze względu na to, iż jest to muzyka którą uwielbiamy. Nasza córeczka także dołożyła swoje 2 grosze w postaci różu – i tak właśnie te kolory się rozniosły po całej naszej przestrzeni.”
„Do wykończenia naszego domu mamy jeszcze długa drogę. Jak już wspomniałam urządzam y go z bardzo małym budżetem, więc potrzebujemy trochę więcej czasu. Znajdowanie tanich perełek, które zawsze mogę przerobić albo przemalować zawsze napełnia mnie radością”